Radosław Bochenek filantrop, wizjoner, ojciec LZS w Moderówce historia ludzie by jerzy Duda - 27 lipca 201712 grudnia 20173 […] Pan Radosław Bochenek za własne pieniądze kupił pierwszy materiały na bramki i sami je ustawialiśmy […] My młodzi wtedy ludzie dzięki Jego podejściu do młodzieży bardzo chętnie przystępowaliśmy do założonego przez Niego Zespołu Ludowego i nie tylko, bo on cały czas próbował coś tworzyć dla nas młodzieży z Moderówki, Budzisza i Bialkowki. […] Redakcja naszego portalu zainspirowana Waszymi komentarzami (fragment powyżej) do wpisu o XII Turnieju Piłki Nożnej im. Radosława Bochenka w Moderówce postanowiła dowiedzieć się czegoś więcej o tytułowej postaci. Na próżno przeszukiwaliśmy internet. W prawdzie znaleźliśmy relacje i zdjęcia z poprzednich turniejów, niestety informacji kim był Pan Radosław, tam nie było. Dlatego postanowiliśmy odszukać rodzinę Pana Bochenka i bezpośrednio od niej dowiedzieć się czegoś więcej. Nawiązanie kontaktu z Panem Wojciechem Bochenkiem okazało się strzałem w dziesiątkę. Pan Wojciech dysponuje potężnym archiwum fotografii ze zbiorów Pana Radosława, zna też doskonale historię brata swojego dziadka. Radosław Bochenek żył w latach 1926-2000, był zasłużonym działaczem sportowym. To również wieloletni prezes Ludowych Zespołów Sportowych LZS. Jako działacz sportowy przez ponad 50 lat nieprzerwanie związany był z piłką nożną. W uznaniu zasług wielokrotnie nagradzany i honorowany. W wojewódzkim okręgu sportu to szeroko zanana i poważana postać. Był pasjonatem i krzewicielem wielu dyscyplin sportowych, takich jak : piłka nożna, siatkówka, tenis, narciarstwo, kolarstwo a nawet podnoszenie ciężarów i kulturystyka. Złożył Modelarnię w Moderówce, gdzie uczył, jak wykonywać elementy konstrukcyjne i elementy awioniki aż po gotowe latające modele samolotów. Jako członek Rady Narodowej w Krośnie zabiegał o pozyskiwanie środków na sprzęt sportowy, tworzenie i wyposażanie boisk oraz zaplecza sportowego. Na stadionie na Budziszu i w Moderówce z wielkim zaangażowaniem wprowadzał rzesze młodzieży zarówno do lokalnych rozgrywek jak i do meczów wyższej klasy na wyjazdach. Zawsze z aparatem w ręku przeżywał i dopingował rozgrywki, które były jego największą pasją. Jego fotorelacje stanowią niezwykły dowód na ogromne zaangażowanie jakim przez lata obdarzał młodzież i społeczeństwo Moderówki. Opowiada Pan Wojciech O panu Radosławie i całej rodzinie Bochenków z powodzeniem mogłaby powstać niejedna książka (na co redakcja Jedlicze.org bardzo liczy). Z inicjatywy Pana Radosława powstał między innymi: betonowy basen pływacki w parku w Moderówce, budynek na sprzęt sportowy, boisko do siatkówki, rozbieg do skoku w dal. Razem z bratem Tadeuszem tworzyli patenty np. na wieczne podkowy ze spiekami węglika. Radosław Bochenek był postacią niezwykle zaangażowaną w życie sportowe i społeczne Moderówki, turniej piłkarski to doskonały sposób uczczenia jego pamięci. Uważamy, że działacze sportowi powinni brać przykład z Pana Radosława Bochenka, dla którego wychowanie młodzieży i tworzenie jej odpowiednich warunków do uprawiania sportu było rzeczą priorytetową. tekst: pd, fot.: archiwum rodziny Bochenków Zdjęcie z wyścigu kolarskiego Dukla - Zarszyn. lata 70-siąte. Od lewej Radosław Bochenek, Andrzej Bochenek, Lubaś Władysław, Adam Kwiatkowski. W barwach "Strażak Moderówka" wygrywa pierwsze miejsce, na rowerze Huragan Lubaś Władysław. Zawody siatkówki na stadionie w Moderówce przy drodze krajowej nr 28 (obecnie stadion LKS) wśród oficjeli przemawia Radosław Bochenek lata sześćdziesiąte Powojenny Kraków Radosław Bochenek awansował do stopnia Kapitana Wojska Polskiego. Gdy zakończył służbę, wrócił do Moderówki. Z inicjatywy Radosława Bochenka oraz przy dużym wsparciu czynu społecznego mieszkańców, powstał basen pływacki w Moderówce Staw w Moderówce lata 50 i dzisiaj - plecami do Orlenu przy drodze krajowej nr 28 Hokej na stawie i później na basenie betonowym sędziuje Radosłąw Bochenek Rodzina Bochenków Wśród wielu odznaczeń jakie otrzymał Pan Radosław, jest również Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski Przygotował Paweł Duda
Prosimy o więcej informacji. Wojtek tak jak redaktor napisał posiada potężne archiwum zdjęciowe. Ja jeszcze Pamiętam byłem dzieckiem jak śp. Radosław przychodził popatrzeć jak gramy w hokeja na stawach. Człowiek legenda lecz w młodemu pokoleniu jest nieznany. W naszym społeczeństwie potrzeba więcej takich ludzi a żyło by się lepiej….
Radosław Bochenek – był to człowiek wielki, chłopaki go uwielbiały. Dla dzieci i młodzieży miał zawsze czas. Moi bracia Tadeusz i Mieczysław Zięba, również byli jego wychowankami i każdy wolny czas od wiosny do jesieni spędzali na boisku w Budziszu, gdzie grali w nogę lub siatkówkę, albo jesienią i zimą kleili w modelarni samoloty. Pamiętam jak grupa chłopaków ubranych w koszule w kratę i kapelusze maszerowała pieszo „gęsiego” na obóz – od najwyższego do najmniejszego. Wszyscy jego wychowankowie „wyszli na ludzi” i wielu z nich mogłoby biorąc przykład z nauczyciela działać społecznie w swoim środowisku i być może tak jest, ale my tego nie wiemy. Jego wychowanek Śp. Edward Nowak jest takim przykładem. Planowaliśmy z Edwardem i Prezesem LKS Rafałem Lichoniem zorganizować i zaprosić w dniu urodzin Radosława Bochenka jego wychowanków. Zjazd miał się odbyć w Domu Ludowym w Moderówce i myślę że było by to bardzo ciekawe wydarzenie, na którym zaproszeni goście mogliby się spotkać po latach i powspominać, przy smacznym poczęstunku, który to miałyśmy przygotować z dziewczynami z KGW w Moderówce. Myślę że rodzina Radosława Bochenka zgodziłaby się na to i też chętnie przyjęłaby zaproszenie na takie spotkanie. Niestety nieodżałowanego Edwarda nie ma już wśród nas, ale pomysł jest, trzeba by tylko zdobyć kontakty z jego wychowankami.